Biorąc pod uwagę treść propozycji ugodowych, które nasi klienci otrzymują od banków, przyjrzyjmy się temu, co banki mają aktualnie do zaoferowania.
Przykład w uproszczeniu: Pan XX zawarł umowę kredytu hipotecznego indeksowanego do waluty CHF w 2008 roku. Wypłacono mu w kilku transzach 350 tys. zł. Postanowił przyjrzeć się swojemu kredytowi i okazało się, że pomimo spłaty kwoty 270 tys. zł na dzień dzisiejszy, bank żąda od niego jeszcze kwoty ok. 370 tys. zł, więc w sumie Bank żąda kwoty 640 tys. zł (przypomnimy: po 13 latach spłaty…). Pan XX występuje zatem z pozwem przeciwko bankowi do sądu żądając unieważnienia umowy kredytowej.
Bank jednak zaproponował Panu XX ugodę. Na jej mocy aktualne zadłużenie klienta z kwoty 370 tys. zł miałoby ulec zmniejszeniu do kwoty 220 tys., a rata z kwoty 1.800 zł miałaby ulec obniżeniu na ok. 1300 zł. Brzmi nieźle, biorąc pod uwagę, że jeszcze przed chwilą banki broniły się rękami i nogami przed propozycjami ugodowymi.
Jednak, gdy wejdziemy w szczegóły okazuje się, że po pierwsze bank zastosuje marżę kredytu w wysokości adekwatnej do marży kredytów w PLN udzielanych w tym samym okresie. Po drugie, kredyt zostanie oprocentowany wg zmiennej stopy procentowej WIBOR. W efekcie miałoby to prowadzić do „odfrankowienia” umowy kredytowej.
Postawienie na proces sądowy daje na dzień dzisiejszy większe korzyści finansowe.
W uproszczeniu bowiem, gdyby Pan XX wygrał z bankiem sprawę o unieważnienie umowy kredytowej, zapłacić musi bankowi już tylko 80 tys. zł, a nie 370 tys. zł (jak wskazuje na dzień dzisiejszy bank), czy 220 tys. zł (jak przewiduje propozycja ugodowa).
Podsumowując, w podanym przykładzie różnica pomiędzy ugodą a skierowaniem sprawy do sądu w zakresie przewidywanych korzyści finansowych to kwota ok. 140 tys. zł na korzyść postępowania sądowego.
Oczywiście, bierzemy pod uwagę, że każdy kredytobiorca ma inną sytuację i różne możliwości finansowe. Dlatego opcja ugody z bankiem zawsze wchodzi w grę, jeżeli klient wyraża taką wolę i staramy się przedstawić za i przeciw każdego rozwiązania. Propozycję ugodową można z resztą negocjować i to nie tylko na etapie, do czego zachęcamy. Ugodę można bowiem zawrzeć zanim pójdziemy do sądu, jak również na każdym etapie postępowania.
Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zawarciu z bankiem ugody warto skonsultować swoje możliwości z profesjonalnym pełnomocnikiem.
***
SW Kancelaria Adwokacka
ul. Głowackiego 5/18, 25-368 Kielce
Adwokat Kalina Szczukiewicz tel. 696 416 204
Adwokat Anna Wierzchowska tel. 507 441 474
info@sw-kancelaria.pl
ADWOKAT KIELCE / ADWOKAT FRANKOWICZE KIELCE / ADWOKAT CHF KREDYT / SPRAWY FRANKOWE W KIELCACH / KANCELARIA CHF / KANCELARIA DLA FRANKOWICZÓW